autor: euphoria
tytuł: Buty czy torebka
ostrzeżenia: mój humor w pełnej krasie...
z dedykacją dla magdy95959 i Fantasmagorii. za to, że stały się moim Wenem ;)
- Ron, możesz mi powiedzieć dlaczego Neville zamiast potraktować Nagini Avadą, zabił ją mieczem Gryffindora? - spytał Harry z cały spokojem, na jaki było go stać.
Kątem oka patrzył na Snape'a, który jakimś cudem przeżył, a teraz wykłócał się o coś z Longbottomem. Martwy wąż leżał u ich stóp, wyglądając naprawdę żałośnie.
- Mogę się dowiedzieć, co właściwie robicie? - spytał głośno Wybraniec, zwracając uwagę wszystkich.
- Snape chce zrobić z Nagini buty - warknął Neville, nie rumieniąc się, ani nie uciekając wzrokiem przed Postrachem Hogwartu.
- Ależ to nonsens! - oburzył się Harry.
- Też mu mówiłem, że z Nagini będzie świetna torebka dla Luny - zgodził się ochoczo Gryfon.