Reviews for Ostatnie zobowiązanie
Martisz chapter 44 . 5/12
Podoba mi się dlaczego Argus darzy takim szacunkiem Wilhelminę.
Te wszystkie szczególiki i historyjki z jej biografii są niezwykle interesujące.
"Weasley okazała się wręcz nieprawdopodobnie szybka, jakby ostatnio nie robiła niczego innego, tylko ćwiczyła praktykowanie takich uroków." Nie zdziwiłoby mnie to.
Aż przyjemnie było patrzeć jak Wilhelmina poradziła sobie z Amycusem. Szkoda, że drugi raz jej się to pewnie nie uda.
Wilmar 3
Podoba mi się, że opisujesz też polityczno-ekonomiczny aspekt rządów Voldemorta.
Porwanie pierwszoroczniaka może i jest oczywistą pułapką, ale Gwardia i tak pójdzie go uratować. Uważają, że jeśli oni tego nie zrobią, to nikt tego nie zrobi - biorąc pod uwagę to jak wyglądał ten rok szkolnu co innego mogliby myśleć - a nie są ludźmi, którzy zostawią kogoś (dziecko!) w potrzebie ze względo na jakiś wielki plan (i to nie tylko dlatego, że takiego nie mają).
Historyjka o budziku-rogogonie jest urocza.
Współczuję Severusowi - w przeciwieństwie do Umbridge, Hogwart zaakceptował go jako dyrektora, więc już niedługo jakaś jego część spędzi z obrażonymi na niego portretami wieki.
Guest chapter 7 . 3/19
cholera jasna przyszedlem tu z forum mirrel ale ten fanfik jest swietny
Martisz chapter 43 . 11/25/2019
Kozy vs. śmierciożercy 1:0.
"Albusie, o ilu jeszcze rzeczach mi nie powiedziałeś?" Zbyt długo by trzeba wyliczać.
Podoba mi się, że Severus i Minerva mają to samo podejście w kwestii swoich spotkań - nie dać po sobie pokazać jak bardzo są zdenerwowani. Udaje im się to, więc patrzenie na to z obu perspektyw jest niezwykle ciekawe.
"Nawet wypowiedzi Amycusa brzmiały jak słowa inteligentnej, odpowiedzialnej osoby, której powołaniem było kształcenie młodzieży." Podziwiam kreatywność redaktora.
Brak piosenki jest genialny.
Słowne potyczki z Bellatrix to czysta przyjemność.
Kocham podejście Sinistry do Carrowów i Snape'a - sarkazm pod przykrywką uprzejmości.
Podobają mi się opisy wizytowanych lekcji.
"Nie, bardziej interesujące niż poświęcenie uwagi aktualnym problemom ich następcy było plotkowanie z sąsiadami albo, jak w przypadku Dippeta i Dumbledore'a, granie w warcaby cytrynowymi dropsami. Trudno było o bardziej oderwane od rzeczywistości... obrazy." Nie najlepszy organ doradczy...
Jakkolwiek poważna rozmowa by to nie była, odczytana w taki sposób, w jaki to zrobił Filch staje się komedią. Ale szacun za umiejętność szybkiego pisania. Zrobiłby karierę jako stenograf.
Batman jako inspiracja xD
Spotkania z Luną są zawsze cudowne.
Podoba mi się opis odczuć Snape's podczas wizytacji Sinistry.
Fawkes! Jakby nasz pan dyrektor miał za mało problemów z jasnym pokazaniem po której stronie się opowiada.
O matuchno kochana, te groźby! Snape vs Fawkes jest jeszcze lepszym starciem niż to z kozami.
Podoba mi się zawartość biurka Dumbledore'a.
"Co z niego pozostanie, jeżeli jego misja potrwa jeszcze pięć albo siedem, albo dziesięć lat? Czy zdoła ocalić choćby małą cząstkę Hogwartu, cokolwiek z tego, co sobą reprezentował, czy wkrótce pozostaną z niego tylko kamienne mury i zaprawa?" Bardzo dobre pytania.
"Zupełnie jakby go śledzili... Severus uświadomił sobie, że chyba zaczynał popadać w paranoję." Tak to jest, jak się nie docenia Gryfonów.
Scena z podrywaniem Aurigi przez Amycusa była zabawna, ale jej końcówka trochę mnie zaniepokoiła.
Współpraca z Irytkiem to genialny pomysł. Brawo, Luna!
To, że naszej trójce nie udało się ukraść miecza tylko dlatego, że Zgredek ich podkablował jest świetnym pomysłem.
Tak szczerze mówiąc, o wiele bardziej wolę postawę Gwardii Dumbledore'a od postawy nauczycielI. Obie grupy nie wiedzą co się dzieje, obie grupy wiedzą, że tylko Harry może ich uratować (co jest idotyzmem, przynajmniej u nauczycieli), ale jednak tylko uczniowie starają się w jakiś sposób mu pomóc. Oczywiście, strategia i wielki, tajemny plan, według którego na razie nie powinni się wychylać sprawia, że ich wybryk zagraża jego wykonaniu. Problem w tym, że o jego istnieniu wiedzą trzy osoby na krzyż i żadna z nich nie należy do wyżej wspomnianych grup.
"Jedyny wyjątkiem był Potter. McGonagall nigdy nie udało się go przekonać, by pozbył się swoich uprzedzeń względem chłopaka. Wystarczyło, że Dumbledore brał go ciągle w obronę." I właśnie dlatego uznaję Snape'a za złego nauczyciela.
Zgredek to potężny sprzymierzeniec. A jego działania tylko potwierdzają, że wtajemniczenie jednej czy dwóch osób więcej naprawdę by pomogło w tym wypadku. Ach, Dumbledore i te jego sekrety.
To jak Ginny znosi szlaban jest przepiękne.
"Po prostu... przemyślałam kilka rzeczy i sądzę, że trzeba trochę zmienić sposób działania." Myśl o tym, że to Snape zainspirował ją mnie tak bardzo bawi. Nie to chciał osiągnąć.
Podoba mi się nowy plan działania Gwardii.
"Może się ukrywać, ale prędzej czy później jego szczęście się wyczerpie. Gdy kolejny raz się spotkamy, zginie." W sumie to nawet ma rację.
"Dla Severusa kobiety nie dzieliły się na ładne i brzydkie, tylko na Lily i całą resztę." To zdanie tak świetnie go opisuje.
"Ale Lily nie odtrąciła go dlatego, że nazwał ją szlamą. To była tylko kropla, która przechyliła czarę goryczy. Nie mogła zaakceptować podejrzanego towarzystwa, w którym się obracał i bała się tego, kim się stał." Biorąc pod uwagę, że to towarzystwo dość otwarcie wyrażało swoją niechęć co do istnienia ludzi takich, jak Lily, to jej się wcale nie dziwię.
Podoba mi się, że plan Corrowów wypalił właściwie pomimo ich udziału.
Portret Dumbledore'a jest tak bardzo bezużyteczny.
Narracja z punktu widzenia Luny jest przecudowna.
Użycie Felix Felicis, żeby dostarczyć Harry'emu miecz to świetny pomysł.
„Albusie, mam dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka, że znalazłem Pottera i naprowadziłem na miejsce ukrycia miecza. Niestety, utopił się, próbując go zdobyć. Jaki jest plan B?" Granger i Weasley wszystkim się zajmą.
Podoba mi się co zrobili podczas meczu.
Opis szlabanu świetnie trzyma w napięciu.
Zgadzam się z Dumbledorem co do skutków tego szlabanu.
"Wychodził z założenia, że bez Pottera nie będą potrafili się zorganizować." Tak się kończy opieranie się nie na obserwacji, a na własnych uprzedzeniach. Dla Severusa Gryfoni to banda pysznych idiotów, więc oczywiście, że nie uważał ich za zdolnych do zorganizowania ruchu oporu.
Wytłumaczenie Zgredkowi celu jego zadania jest dla mnie dowodem, że Snape uczy się na błędach. Dumbledore uświadomił mu, że nie powinien lekceważyć lojalności innych, więc, rozmawiając ze skrzatem, wziął to pod uwagę. Trzeba kednal przyznać, że nie przekonał Zgredka w pełni - ten obiecał dyrektorowi zrobić tylko to, co uzna za konieczne.
Podoba mi się fragment o rodzicach Neville'a.
Cieszę się, że Auriga i Liza się pogodziły.
Spośród wszystkich sposobów szpiegowania w Hogwarcie ten Minerwy jest najlepszy.
Podoba mi się związek między patronusami a ufo.
Wątek Aberfortha był takim miłym, humorystycznym przerywnikiem, a przy tym świetnie i subtelnie wpisuje się w kanonicznie wydarzenia.
Nie przeczę, że Harry ma dużo szczęścia, ale tym, co go ratuje najczęściej jest lojalność. A to wynika z jego zachowania, nie z przypadku.
Podoba mi się, że Snape'owi zdarzało się opiekować Fawkesem jeszcze za życia Dumbledore'a.
Podoba mi się jak wiele podobieństw jest między odczuciami względem Dumbledore'a Severusa i Harry'ego. Oczywiście oni sami tego nie widzą, przecież ten arogancki bachor/zdradziecki nietoperz nie jest zdolny do odczuwania takich rzeczy.
"Śmierciodyrcio" to piękny wyraz.
Guest chapter 43 . 11/18/2019
Complimenti, ma spero che Severus sopravviva alla guerra.
Peccato che non abbia nessuno con cui confidarsi.
JosefMengele chapter 43 . 11/18/2019
Najlepsze ff o Severusie jakie czytałam.
JosefMengele chapter 42 . 9/22/2019
Super
Rogacz44 chapter 42 . 6/17/2019
Czymże jest sesja wobec nowego rozdziału? PYŁEM MARNYM!
Rogacz44 chapter 41 . 6/13/2019
Ach... absolutnie genialne! Czekam z niecierpliwością :-)
Domidomidomi chapter 41 . 4/2/2019
Super! Dziękujemy za kolejny rozdział!
Lizzy Lizard Snape chapter 41 . 4/1/2019
Thank you for new update! It was quite a long time... Do not make us wait ;) O really like thos fragment beetwen Poppy and Severus.
Guest chapter 40 . 12/8/2017
Bardzo szkoda, że nie ma zakończenia. Świetnie opowiadanie. Serdecznie pozdrawiam :) mam nadzieję, że może Jeszcze coś się zmieni.
Chreeoll chapter 40 . 10/25/2017
Witaj, czystym przypadkiem znalazłem twoje opowiadaniami i tak mi się bardzo spodobały, że dodałem je do ulubionych. Czy planujesz w przyszłości dodać kolejne rozdział? Trochę czasu od maja minęło. Pozdrawiam.
ccalineczka chapter 40 . 5/30/2017
Nareszcie! Bardzo, bardzo, ale to bardzo cieszę się, że wstawiłaś nowy rozdział :) Zaglądam tu od czasu do czasu i już straciłam nadzieję na kontynuację. Rozdział świetny jak zwykle i nie mogę się doczekać kolejnego. Nie trać weny.
Wierna czytelniczka od początku historii.
Noleme chapter 40 . 5/26/2017
Happy to have read the update! I'm glad at least Minerva and Sinistra are on speaking terms now, and that not all the students have given up on resistance. This fic helps to refresh my memory which is getting really hazy - I don't recall when it was that the rebels started using the Room of Requirement, but I'm guessing soon. How many months is the battle of Hogwarts from this, two? The next chapters are going to get intense... and we already have the two-way mirror on the scene, yay. Can't wait to read the part before Dobby sets off for Malfoy Manor (on the other hand... :_( ), mostly because I don't remember it a bit (we don't even have a DH copy at home anymore). And I spotted a typo- I believe the librarian is called Pince, not Prince. Waiting to read more, I hope your writing muse keeps visiting you!
Mortonagrion chapter 39 . 9/24/2016
I've been following your story from some time, but I was far too lazy to post any comment. To say the truth, your text is one of very few things I've read in Polish since a considerable amount of time (in fact your story is among Herbert's essays and Polish translation of "Faust"). I love the way you've depicted the characters and their relationship as they appear to be very true to life and thus you make me care about them as if they were real people. Besides, I appreciate the fact that regardless how hopless and difficult the situation seems, you still keep including some humourous remarks helping us get through these harsh times for Wizard World.
109 | Page 1 2 3 4 .. Last Next »